na wiosenne dni
do piknikowego koszyka
pychotowata tarta ze szpinakiem
2 szklanki mąki
pół kostki masła/ mr
1/4 szklanki zimnej wody
1/4 szklanki oleju
łyżka śmietany
(sam placek podpiekam przez 15 minut w piekarniku, aż lekko się zarumieni, następnie wykładam nadzienie i całość zapiekam kolejne 20 minut na 180-200*, aż masa na wierzchu nabierze złotobrązowego kolorku)
wypełnienie:
pierwsza warstwa na spód
0.5 kg szpinaku świeżego/ mrożonka ( blanszuję na patelni z oliwką, łyżką masłą i dużą ilością czosnku,przyprawiam pieprzem i gałką muszkatałową)
druga warstwa
150 g sera białego ( używam capri lub wiejski) +2 jajka ( wszystko razem miksuję, doprawiam solą, wylewam na szpinak)
wierzch tarty posypuję płatkami parmezanu
Ależ mi narobiłaś smaku, tarta, czosnek, szpinak i wiosenny piknik....
OdpowiedzUsuńMniam... ;-)
Tarty uwielbiam
Pozdrawiam serdecznie
jadam szpinak w każdej potrawie. Tarta również często gości na naszym stole.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie